O budowaniu odporności słychać nie tylko, gdy zbliża się sezon jesienno-zimowy, który obfituje w liczne infekcje i zachorowania. O budowaniu odporności słychać cały czas, ponieważ nie jest to proces, który trwa chwilę. Obok zaleceń, by prowadzić aktywny tryb życia, by się dobrze wysypiać, by wietrzyć pomieszczenia, w których się przebywa, by nie stosować używek znajduje się prawidłowe odżywianie. Większość z nas wie, że prawidłowo zbilansowana dieta zawiera owoce i warzywa, nie wie natomiast, że powinna zawierać odpowiednią ilość nabiału.

 

Dlaczego obecność nabiału w diecie jest taka ważna?

Produkty mleczne i produkty pochodzenia mlecznego zawierają niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu pełnowartościowe białko, łatwo przyswajalny wapń, rozpuszczalne w tłuszczach witaminy i minerały. Nabiał oprócz tego, że buduje kości i zęby, pełni też inna bardzo istotną rolę – pozytywnie wpływa na mikroflorę jelitową.

 

Zdrowe jelita

Niektóre z produktów mlecznych tj. sery, jogurty, maślanki powstają w wyniku fermentacji mlekowej. Oznacza to, że zawierają żywe kultury bakterii probiotycznych Lactobacillus i Bifidobacterium, które w jelitach przyczyniają się do zwiększenia liczby korzystnych mikroorganizmów, do wypełnienia ubytków mikroflory, aktywują mechanizmy namnażania się nowych komórek i do  kontrolowania namnażania. Flora bakteryjna w jelitach jest pierwszą barierą dla chorobotwórczych wirusów i bakterii, zatem jeśli stanowi szczelną powłokę, szansa na przedostanie się patogenów wgłąb organizmu maleje. Nabiał zawiera probiotyki, czyli substancje odżywcze będące pożywieniem dla zdrowych bakterii jelitowych. Kolejnym czynnikiem sprawiającym, że w jelitach panują prawidłowe warunki rozwoju dla mikroflory jest właściwe pH. Odpowiedni odczyn zapobiega rozwojowi szkodliwych mikroorganizmów.

 

Nabiał w diecie

W teorii wszystko wydaje się być proste – jem nabiał, nie choruję, nie mam problemów z jelitami, nie mam kłopotów z malejąca gęstością kości, z zębami. W praktyce bywa różnie – jedni nie tolerują laktozy, inni w ogóle nabiału, inni jedzą nabiału za dużo, jeszcze inni za mało, pozytywny wpływ nabiału na mikroflorę jelitową jest znikomy bądź prawie niezauważalny. Warto pamiętać o tym, że każdy z nas ma inne potrzeby, inne preferencje, każdy z nas inaczej się odżywia – dieta zawierająca produkty nabiałowe powinna być dostosowana indywidualnie do każdego z nas. Na nic tu informacje pod tytułem, że na każdy kilogram ciała powinno się jeść X gram nabiału – nie są one prawdziwe.

 

Jaki nabiał jeść?

Tylko i wyłącznie wysokiej jakości. Sprawdzeni producenci stosują takie procesy, w których właściwości odżywcze i walory smakowe nie zostają utracone, mamy więc pewność, że otrzymujemy produkty pełnowartościowe. Zdecydowanie należy unikać produktów, w których znajdują się cukry, barwniki, konserwanty i inne substancje chemiczne – zasada, że im prostszy i krótszy skład produktu, tym lepiej także tutaj znajduje zastosowanie.

 

Wróćmy zatem do budowania odporności. Nabiał pozytywnie wpływa na mikroflorę bakteryjną jelit – to fakt. Warto, by znalazł się w naszej diecie, niezależnie czy jesteśmy w dziecięcym, czy w podeszłym wieku i w takiej ilości, jaką potrzebujemy.  Warto nawyk spożywania nabiału wyrabiać od najmłodszych lat, ponieważ oprócz wpływu na system odpornościowy ma też wpływ na inne układy, na rozwój organizmu. Jeśli zatem z jakiś powodów spożywać go nie możemy, sięgnijmy po jego zamienniki np. osoby nietolerujące laktozy mogą wybrać produkty bez cukru mlecznego.