Faworki

Mąkę przesiać do miski, dodać sól i proszek do pieczenia, wymieszać, w międzyczasie w drugiej misce ubić jajko i żółtka, dodając łyżkę cukru pudru na puszystą, gęstą pianę. Następnie dodać do mąki masę jajeczną, śmietanę i spirytus, zmiksować lub wymieszać łyżką. Zagnieść gładkie ciasto, następnie uformować kulę, zawinąć ją w folię spożywczą i odstawić na około 30 – 45 minut w temperaturze pokojowej, wtedy ciasto będzie łatwiejsze do wałkowania. Po wskazanym czasie ciasto zagniatać przez około 5-10 minut, następnie rozwałkować na placek, kilkakrotnie składając je na pół i znów rozwałkowując. Powtarzać czynność najlepiej 4-5 razy, w międzyczasie można też tłuc ciasto wałkiem. W ten sposób ciasto staje się bardziej elastyczne i wtłacza się do niego powietrze.Ciasto dzielimy na 4 części i kolejno rozwałkowujemy na jak najcieńsze placki. Resztę ciasta należy trzymać zawinięte w folię spożywczą. Za pomocą noża wycinamy paski (ścięte na końcach prostokąty), mniejsze niż średnica garnka. W środku każdego paska należy zrobić nacięcie o długości około 2 cm, przez które przewlekamy jeden koniec ciasta. Wycięte już faworki należy trzymać pod ściereczką. Rozgrzać olej do 180 stopni w dużym garnku i wkładać do niego po kilka faworków jednocześnie, a następnie smażyć na złoty kolor, czyli około 30 – 60 sekund z każdej strony. Faworki po usmażeniu warto ułożyć na ręczniku papierowym, a po ostudzeniu posypać cukrem pudrem albo podać z marmoladą lub konfiturą.